Czym jest dywersyfikacja portfela i jak to robić?

Czym jest dywersyfikacja portfela i jak to robić?

Inwestowanie – mimo pewnych pozorów – nie jest wcale aż tak trudne, jak wielu twierdzi.

Kluczem do bezpiecznego i skutecznego obracania pieniędzmi jest jednak dywersyfikacja. Czym dokładnie jest i co ma wspólnego z jednym z podstawowych produktów spożywczych?

Dywersyfikacja, czyli…?

Zapewne wielokrotnie słyszeliście, że inwestowanie jest ryzykowne, bowiem można w jego wyniku stracić pieniądze. To prawda. Tyle że doświadczeni inwestorzy tak tworzą swój tzw. koszyk inwestycyjny, by ograniczać potencjalne straty i generować zyski za pomocą żnych aktywów.

Powyższy opis odnosi się do dywersyfikacji portfela inwestycyjnego. O co chodzi? Najprościej będzie to wyjaśnić za pomocą znanego powiedzenia, które mówi, by nie trzymać wszystkich jajek w jednym koszyku. Sens wydaje się oczywisty – w razie upadku jajka wypadną z koszyka i zapewne wszystkie się potłuką. Zostaniemy więc z niczym.

To ostatnie to prosta analogia odnosząca się do naszego sposobu inwestowania. Możemy oczywiście wszystkie nasze oszczędności zainwestować np. w kryptowaluty. Jeśli te zaczną dynamicznie drożeć, zarobimy krocie.

Co jednak, jeśli kupimy dane aktywo na początku spadku cen i przez wiele miesięcy będziemy obserwować, jak nasze oszczędności tracą na wartości?

Dywersyfikacja polega na wybraniu zróżnicowanych aktywów w celu zminimalizowania ryzyka i maksymalizacji zysków. Jeśli nasza dywersyfikacja będzie przemyślana i jedno z aktywów zacznie tracić na wartości to z tytułu pozostałych mamy szansę na zniwelowanie negatywnych skutków strat.

 

Inwestuj w różne aktywa

 

Po pierwsze, warto zainteresować się żnymi rynkami i podzielić swój kapitał na kilka części. Przykładowo, połowę oszczędności warto zainwestować w aktywa, które trzymają swoją wartość i niosą ze sobą niskie ryzyko. Może to być złoto i srebro, obligacje skarbu państwa

„Bezpieczną” część koszyka inwestycyjnego warto uzupełnić akcjami tzw. spółek dywidendowych. Te ostatnie to firmy, które są notowane na giełdzie i regularnie wypłacają swoim akcjonariuszom dywidendy. Oznacza to, że np. raz na rok dzielą się z nimi swoimi zyskami. W praktyce więc posiadając akcje np. PZU, co roku otrzymamy dodatkowe pieniądze, które są nam przyznawane z tytułu posiadanych akcji.

Oczywiście wypłata dywidendy skutkuje potem zmniejszeniem kursu pojedynczej akcji,. Ważne jest wybranie takich spółek, których rynkowa wartość jest długoterminowo stabilna. Dzięki temu wartość naszych oszczędności (w postaci akcji, a nie pieniędzy) zostanie zachowana, a do tego co roku zarobimy dodatkowe pieniądze w postaci wspomnianej dywidendy.

Nasz portfel inwestycyjny możemy również rozszerzyć o nieco bardziej ryzykowne aktywa jak kryptowaluty czy akcje spółek technologicznych. Ich kursy cechują się większą zmiennością. Zwiększa to ryzyko inwestycyjne, ale może też przynieść większe zyski niż mniej ryzykowne inwestycje.

 

Podjęcie decyzji o inwestycji powinno poprzedzić zaznajomienie się z aktywem. Warto poznać co wpływa na jego cenę, jak możemy je kupować i jak je przechowujemy.

 

Warto pamiętać, że dywersyfikacja nie uchroni nas przed ryzykiem straty oraz nie zapewni nam zysków. Jest to forma strategii, która ma nam pomóc w zarządzaniu naszymi środkami.

Dodaj komentarz